Liczba postów: 145
Liczba wątków: 11
Dołączył: Oct 2011
01-01-2014, 05:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-01-2014, 15:15 przez qweszaq.)
Wydane jeszcze jako Italaerei.
W okolicach lat 70'. Porównanie z współczesnymi zestawami sugeruje wykorzystanie raczej kosza na śmieci ale...
Przez lata uzbierało mi się trochę takich staroci i przynajmniej niektóre próbuję zbudować.
W moim odczuciu zestawy włoskiego producenta lepiej znoszą upływ czasu niż np. Tamiyii.
Kabiny tylko położone.
Jeszcze nie zdecydowałem która do czego.
Celem jest złożenie.Ale lubię podłubać.
Proporcje mogłem zgubić.
Noworoczne postanowienie ?
Albo toastów za dużo...
pzdr
Marcin Błaszczyszyn
Nieco później.
(szoferka tymczasowa)
pzdr
Liczba postów: 2,588
Liczba wątków: 104
Dołączył: Jan 2011
Ładny zestaw się szykuje, hurtem kupiłeś?
Tak złośliwie zapytam - te stare warsztaty się doczekają galerii?
Liczba postów: 2,096
Liczba wątków: 51
Dołączył: Jan 2011
Nieźle prezentują się poprawki.
Liczba postów: 110
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2013
Liczba postów: 353
Liczba wątków: 21
Dołączył: Jan 2012
Też mi się podoba Twoja robota. A jeden GMC gdzieś u mnie leży.
Liczba postów: 1,395
Liczba wątków: 32
Dołączył: Aug 2013
Zawsze podziwiam kolegów klejących samochody. Nie mam pojęcia jak wy to robicie.
Krzysiek
Czołgi - pancerna pięść armii.
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 11
Dołączył: Oct 2011
04-01-2014, 16:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-01-2014, 16:11 przez qweszaq.)
- co kilka lat , plus podrzutek.
- ...yyy..?
- dziękuję.Sporo detali brakuje.Podwozi i wnętrz szoferek nie ruszałem.
- modele dobrze znane , na rynku "od zawsze".20-30 lat temu oferta
producentów była dużo uboższa.
- w porównaniu np. z studebakerem (ICM) detale uboższe , pasowania więcej
szpetne koła ale da się złożyć.Nie analizowałem poprawności , wymiarów ani
wersji.Proporcje doróbek szacowane "na oko".
- jednego "samochoda" do etapu farby złożyć mi się udało...(bantam)
pzdr
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 11
Dołączył: Oct 2011
Podstawa zostanie.Ewentualne poprawianie wątpliwości konstrukcyjnych
oznacza robienie od nowa (się rozpadnie).
..jakieś nalepki dopasuję..
pzdr
Liczba postów: 1,604
Liczba wątków: 37
Dołączył: Jan 2011
Kolekcja w istocie imponująca.
Przy okazji - moim skromnym zdaniem dwadzieścia pięć lat temu modele Italeri były o wiele lepsze od modeli Tamiya z tamtych czasów. Pamiętam jak potem pojawił się tzw. późny Tygrys (w drugowojennych pierwszy ich model nowej generacji); to była zupełnie nowa jakość.
Liczba postów: 2,096
Liczba wątków: 51
Dołączył: Jan 2011
No i ładnie wygląda detal po malowaniu, zobaczymy co będzie dalej :)
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 11
Dołączył: Oct 2011
Obrotnicy ciąg dalszy.
Polepiłem kółka.
Jak wkleić szyby i klejem ich nie upaprać ?
pzdr
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 11
Dołączył: Oct 2011
1. Na stronie kolekcji zdjęć Muzeum Sikorskiego znalazłem serię fotografii (powojennych ?)
GMC w wariancie 6x4.
Strona :
http://www.cultura.marche.it/cultura/mos...1&order=id
..i następne.
Pierwsze z serii
![[Obrazek: CD_0002%5CIMM_BATCH%5CLXIV_str28%5C2821.jpg]](http://www.cultura.marche.it/cultura/mostraguerra/CD_0002%5CIMM_BATCH%5CLXIV_str28%5C2821.jpg)
Co najmniej niejasna jest dla mnie konstrucja przedniego mostu.Mocowanie na słupkach ?!
Nie potrafię wytypować rodzaju tylnych mostów (split/banjo).
Oznakowanie z tyłu.
Przyznam że liczę na Wasze wsparcie.
2.W takiej formie podoba mi się najbardziej.
3.Trochę bez przekonania.
Nalepki z pudełka.
pzdr
Liczba postów: 1,395
Liczba wątków: 32
Dołączył: Aug 2013
Fajnie kabina wycieniowana. Napiszesz może jakim kolorem go malowałeś?
Krzysiek
Czołgi - pancerna pięść armii.
Liczba postów: 1,170
Liczba wątków: 39
Dołączył: Feb 2011
Nieźle się z tym uporałeś...
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 11
Dołączył: Oct 2011
07-02-2014, 22:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-02-2014, 16:56 przez qweszaq.)
Waldku : poczekamy , zobaczymy...
Krzysztofie : identycznie jak m12.Podkładem jest pactra A30 (FS34087) z dodatkiem czarnego (8 do 1 mniej więcej).
Po moim sklejaniu model (zwykle) niechlujnie bardzo wygląda.Pstrokaty , zaplamiony.Maluję czymś jednobarwnym żeby "zobaczyć co wyszło".Ciemne kolory (zazwyczaj) cieniej kryją.
Aerografem , kierunkowo - od góry (i dla wyrównania , boki , nieco słabiej) pactrą A30.
Rozjaśnienia farbami olejnymi artystycznymi.Mieszanka ugier jasny + błękit paryski i biel tytanowa + czarny (żeby osłabić zażółcenie.Przy plandece trochę więcej szarego).
Mieszam na oko , trochę jaśniej niż rozjaśniany fragment.
Wash brązem van Dyck'a.
Kolory "pod brudzenie i obijanie" wyszły nieco za ciemne.Z "czyściocha" jestem zadowolony.
pzdr