Zimmerit - kwadraciki
#1
Zgodnie z obietnicą postaram się wam przybliżyć moją metodę na zimmerit "kwadracikowy" występujący w nieco odmiennej formie na pojazdach produkcji MIAG, Daimler-Benz i MNH.
Najpierw szpachlówka. Bezapelacyjnie najlepsza jest szpachlówka na bazie rozcieńczalnika organicznego, ciężko dostępna w naszym kraju. Udało mi się znaleźć tą dedykowaną do jachtów - EPIFANES Combi Filler
[Obrazek: 50e84b0fdb46f3842af4a935cb995742.jpg]
http://www.bosman.sklep.pl/pl/p/Szpachlo...r-225g/244
Szpachlówka w pełni wysycha po ok. dobie i co najmniej na tyle proponuje Wam zostawić wykonany zimmerit dla pełnego utwardzenia powierzchni.
Do zalet tej szpachlówki należy to, iż schnie znacznie dłużej niż modelarskie i nie wchodzi w reakcję z plastikiem. Przyczepność do plastiku też jest bardzo dobra, aczkolwiek w pewnym momencie schnięcia łatwo odpada, co przy odrobinie wprawy i doświadczenia można wykorzystać do robienia bardzo realnie wyglądających odprysków, ale o tym w dalszej części.
Kolejną zaletą tej szpachlówki jest to, iż jest w pełni usuwalna debonderem nawet gdy zalega od modelu od pewnego czasu osiągając pełną twardosć. Wystarczy zmoczyć i odczekać chwilkę, a następnie usunąć wpierw delikatnie nożykiem finiszując zwilżonym debonderem papierowym ręcznikiem.
Bardzo fajnie wykonuje się nią korekty uprzednio wyschniętego zimmeritu.

Przejdźmy do wykonania zimmeritu. Do wykonania powłoki tą metodą potrzebujemy:
- starych pędzli w średnich i małych, nieprzyciętych jak i przyciętych na krótko, o miękkim włosiu jak również o twardym - pędzel każdy dobierze sobie wedle własnych upodobań i zamierzonego efektu
- nożyk modelarski
- "minikielnia" - do kupienia w sklepie dla plastyków
- łajtspiryt lub jakieś "cudowny" rozcieńczalnik AK, MIG lub innych chemicznych potentatów modelarskiej branży(ja mam najtańszy łajtspiryt ze sklepu dla plastyków)
- nóż z wysuwanym ostrzem
- taśma maskująca i/lub micro mask(!)
[Obrazek: MS07.jpg]
- ewentualnie jakieś przybory rzeźbiarskie

Od czego należy zacząć? Dla osób po raz pierwszy robiących zimmerit proponuję zacząć od miejsc ewentualnych odprysków. Na płytce z białego plastiku naklejamy taśmę maskującą i wycinamy nieregularne kształty imitujące ubytki zimmeritu. Następnie naklejamy je na model. Podczas pierwszych prób proponowałbym otaśmować również miejsca nie pokryte zimmeritem na oryginalnym pojeździe by oszczędzić sobie czyszczenie. Alternatywnie można użyć micro mask pamiętając by warstwa była gruba(ja nanoszę na jedno miejsce podwójną warstwę - druga na w pełni wyschniętą pierwszą).
[Obrazek: DSCN1858.JPG]
Powyżej przykład umiarkowanego otaśmowania wieży panthery.
Przy zastosowaniu micro mask można zatopić w drugiej warstwie kawałek nitki by sterczała jak antenka wskazując miejsce maskowania.

Następnie nakładamy szpachlówkę. W przypadku dużych powierzchni polecam "minikielnię". Położona warstwa jest gładka i równa. Pamiętajcie by warstwa nie była za gruba!!! Powinna być minimalnie grubsza od taśmy maskującej. Tu trzeba po prostu spróbować, nie ma innej metody. Gdy warstwa nieco przeschnie ( ok 3-5 min) wygładzamy powierzchnię "minikielnią"zwilżoną nie ociekającą rozcieńczalnikiem. Następnie zwilżonym pędzlem uderzam pionowo o warstwę zimmeritu, nanoszę niewielką ilość szpachlówki minimalnie rozcieńczonej lub nie rozcieńczonej tworząc fakturę zimmeritu. Sama faktura zależy od producenta:
MIAG - używam szorstkich pędzli, na krótko przyciętych
w pierwszej kolejności uderzając zwilżonym pędzlem o warstwę, a gdy troszkę przeschnie uderzam tym samym pędzlem zamoczonym w świeżo wyciśniętej szpachlówce lub nieco rozcieńczonej - najważniejsza jest praktyka
Daimler-Benz - zimmerit u tego producenta był bardziej glutowaty toteż stosuję miększych pędzli z nie przyciętym włosiem. Pomijam efekt uderzania zwilżonym pędzlem skupiając się na nanoszeniu na powieżchnię kolejnych warstw świeżej i rozcieńczonej szpachlówki z krótkimi przerwami między kolejnymi warstwami(ok. 2min). Pamiętajcie, że warstwy muszą być cieniutkie by nie otrzymać karykaturalnego efektu.
[Obrazek: raylzimmerit.png]
[Obrazek: 82811730.jpg]
Powinniście osiągnąć mniej więcej taki efekt
Pawle, mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że skorzystałem z Twojego zdjęciaAngel.
MNH Tu faktura jest minimalna a powierzchnia praktycznie gładka
[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcTabLM_dln6wys1nJnWswH...TQaflZtCSg]
http://www.network54.com/Forum/47207/thr...ed+mantlet
W zakamarkach nanosimy szpachlówkę pędzelkiem cienkimi warstwami odczekując kilka minut by kolejne warstwy nieco przyschły. Można także tą metodą nanosić szpachlówkę na większe powierzchnie jednak jest to pracochłonne i łatwo przesadzić z różnica grubości w poszczególnych miejscach.

Kolejny etap to linie podziału. Wbrew pozorom to najtrudniejszy etap. Musimy odczekać ok 3 - 5 min po uformowaniu faktury by szpachla nieco przyschła po czym ostrożnie dokonujemy kratkowania w zależności od preferencji. Jeśli chcemy osiągnąć naturalny efekt krzywych linii "tniemy" skalpelem z ręki, natomiast jeśli chcemy komercyjny efekt równych linii to przykładamy wysunięte ostrze noża lub zwykły kuchenny nóż.
Pamiętajcie jednak o tym, iż w pewnym momencie szpachlówka nawet delikatnie cięta odpada. Zimmeritowi weterani mogą wykorzystać tą przypadłość do uzyskiwania niezwykle realnych ubytków zimmeritu Wink.
Wieczorem wrzucę jeszcze kilka zdjęć poglądowych.

Mam nadzieję, że komuś przyda się ten opis bo efekt, moim zdaniem, jest zdecydowanie bardziej realny niż w przypadku żywicznych zestawów. Polecam tą metodę wszystkim. Proponuję także przed przystąpieniem do modelu sprawdzić metodę na jakimś niepotrzebnym dużym elemencie modelu, nie na płytce białego plastiku.

W weekend napiszę o robieniu zimmeritu typowego dla MANa i Henschela.
[Obrazek: tumblr_nsfc3pI0i31r3eyedo2_400.gif]
Odpowiedz
#2
Wreszcie! Cool
Gůrny Ślůnsk
Odpowiedz
#3
O tym, że najlepszy jest zimmerit robiony własnoręcznie wiadomo nie od dziś (gdzie mu do niego żywicom i gotowcom z plastiku...).
Jak tylko nauczę się malować, to od razu zajmę się własnoręczną produkcją zimmeritu - na razie omijam ten okres (lato '43 - jesień '44) szerokim łukiem, ale jak długo można?

Po raz kolejny powtórzę: chwała wszystkim tym, którzy mają siłe, czas i ochotę na dzielenie się tajnikami swojego warsztatu.
Dziękuję za już i proszę o jeszcze.
Odpowiedz
#4
Mam nadzieję, że ktoś pokusi się o wykonanie zimmeritu tą metodą Wink. Wszystkich zachęcam.
"Minikielnie" prezentują się tak:
[Obrazek: szpachle-malarskie-metal_2068.jpg]
Koszt to ok 10,- zł za sztukę. Ja mam coś a la trzecia od lewej.
[Obrazek: tumblr_nsfc3pI0i31r3eyedo2_400.gif]
Odpowiedz
#5
akurat temat u mnie na czasie; dzieki za sbs czekam na wiecej :)
Odpowiedz


Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Próba spawania czymś całkiem nowym.....Zimmerit jakby też da radę ... bigtank 16 27,189 22-05-2012, 12:41
Ostatni post: bigtank
  Zimmerit 1/72 samoróbka Tomasz Hejmo 5 8,269 03-04-2012, 20:02
Ostatni post: Tomasz Hejmo

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości