AK a wazelina - mój mały teścik
#1
Zachęcony różnymi bajerami AK, skombinowałem kilka specyfików - trzeba iść za nowym  Big Grin w końcu -  zrobiłem sam małą próbę. Połowa to AK, druga połówka cieniusia warstwa wazeliny( smalec, masło, olej ).  Po szybkim wyschnięciu posiłkując się modelarskim kaloryferem, miękkim pędzelkiem pomaziałem po malujce modelarską wodą z kranu. Efekt na fotkach...
Jak dla mnie wywalona kasiora w zasadzie.  To moje jakoś łatwiej można kontrolować i poza tym po Ak okolice ubytków wyraźnie pobielały, niby nie przeszkadza - w końcu modele są tak czy siak poddane ostrym warunkom atmosferycznym itd.....
Pozdrawiam -Andrzej

czerwony podkład z puchy

[Obrazek: HnP1mJw.jpg]

zielona akrylowa malnięta aerografem
[Obrazek: glcfC7J.jpg]

po operacji zmywania wodą modelarską z kranu :)
[Obrazek: ojhJU4X.jpg]

takie niby makro
[Obrazek: ttSMqPe.jpg]
Odpowiedz
#2
No proszę! Fajnie to wygląda. Natomiast ciekawi mnie jak się to zachowuje po zalakierowaniu, bo przecież na mazianiu wodą się nie kończy. Nie złazi pod paluchami, szczególnie na krawędziach?
Odpowiedz
#3
Zachowuje się normalnie farbizna, na focie większość ubytków jest specjalnie zjechana, natomiast okrągłe krawędzie po obu stronach kadłuba pod bokami wieży są zjechane deko więcej od paluchów, a to tylko z tego względu iz  podczas przymiarek kanciatej surówki wieży co chwila brałem właśnie gotowy kadłub za owe krawędzie. Zresztą można sobie delikatnie wysmarować tylko to co chcemy powycierac itd. Ja tam idę na łatwiznę i jadę wazeliną całość  Big Grin. Te jaśniejsze kawałki nad przednią klapą, to od pigmentowych glutów jakby co . ( trochę za dużo mie się zrobiło qrde Big Grin )
Pozdrawiam - Andrzej


[Obrazek: OzsUeZL.jpg]
Odpowiedz
#4
Też próbowałem , można spokojnie sobie poradzić bez tych cudów na kiju , po prostu szkoda na takie specyfiki kasy ,
Lepiej przeznaczyć ją na to co naprawdę niezbędne .
Aby nie być gołosłowny efekt , tylko farby lakier do włosów i sól , no i wiadomo farby .
[Obrazek: 7ieM6yn.jpg]
Odpowiedz
#5
Znaczy chromolić te wynalazki Tongue. Nawet mi się nie chce tego używać, jakoś wolę na smalec robić te bajery  Big Grin. łatwiej, szybciej  i przyjemniej.... {no i taniej jakby nie było} 
Pozdrawiam - Andrzej

[Obrazek: GBlJfN2.jpg]
Odpowiedz
#6
o, tygrysek się robi! Big Grin
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości