22-12-2017, 23:34
Ostatnio lepiłem sobie wyrób MiniArt-u (35106) pod nazwą Valentine III Mk.V, który jeszcze niedawno miał iść do ludzi.
Całkiem przyjemny modelik by był żeby nie to, że wanna i górna płyta przypominała fale tsunami :evil:
No i projektanci mają pierdolca z segmentacją modeliku.
Za to gąski Bronco niezmiernie mnie pozytywnie zaskakują
Wyszło jak wyszło czyli tak sobie.
O ile malunki to już były chyba po japońsku czyli jakotako to brudzenie dalej mnie frustruje i szukam cały czas balansu...
Dla mnie tak na 3 wyszedł, czasami 4 jak oświetlenie się zmienia.
Miał wyglądać tak



A wyszedł tak










Całkiem przyjemny modelik by był żeby nie to, że wanna i górna płyta przypominała fale tsunami :evil:
No i projektanci mają pierdolca z segmentacją modeliku.
Za to gąski Bronco niezmiernie mnie pozytywnie zaskakują
Wyszło jak wyszło czyli tak sobie.
O ile malunki to już były chyba po japońsku czyli jakotako to brudzenie dalej mnie frustruje i szukam cały czas balansu...
Dla mnie tak na 3 wyszedł, czasami 4 jak oświetlenie się zmienia.
Miał wyglądać tak



A wyszedł tak










